Trenuję i nie widzę efektów

Trenuję i nie widzę efektów

3 sierpnia 2021 0 przez Redakcja

Aktywność fizyczna to najlepszy sposób na poprawienie wyglądu swojej sylwetki i coraz więcej osób się o tym przekonuje. Zaczynamy naszą przygodę z siłownią i tylko czekamy, aż w lustrze zobaczymy pierwszą zadowalającą zmianę. Czasem jednak czas mija, a nic się nie zmienia lub nawet wydaje nam się, że jest gorzej niż przedtem. Co robimy źle?

Umiar ma znaczenie

Chcemy osiągać znakomite efekty w jak najkrótszym czasie i stwierdzamy, że 7 dni w tygodniu będziemy spędzać po 2h na siłowni. Jest to jeden z najgorszych pomysłów, na jaki możemy wpaść. Organizm potrzebuje regeneracji, zwłaszcza zmęczone mięśnie. Nie możemy codziennie wymagać od naszego ciała, że będzie pomagało wykonać nam podstawowe obowiązki, a dodatkowo zdoła znieść trening siłowy. Trening powinien być wykonywany 3-4 razy w tygodniu, a dodatkowo musi być zróżnicowany. Wiele osób skupia się na wybranej partii ciała, przykładowo brzuchu i wszystkie ćwiczenia są ukierunkowane na tę partię mięśniową. Ciało musimy budować stopniowo i równomiernie.

Najlepszą formą treningu są ćwiczenia wielostawowe, które w jednej aktywności angażują wiele mięśni do pracy. Przykładem takich ćwiczeń jest martwy ciąg, przysiady, czy też wyciskanie na ławce. Co więcej, warto wzbogacać treningi o aktywność typu cardio lub HIIT. Zwiększanie siły to jedno, ale musimy zadbać również o naszą wytrzymałość, stabilizację i kondycję.

Jeśli narażamy nasze ciało na zbyt duży wysiłek, może dojść do przetrenowania organizmu. Wtedy zaczynamy odczuwać przewlekłe zmęczenie, rozdrażnienie, a przy okazji sylwetka zaczyna wyglądać coraz gorzej. Mięśnie przestają się regenerować i zamiast ich budowania, po prostu tracimy glikogen i wówczas masa mięśniowa się zmniejsza.

Nie zapominaj o jedzeniu

Wiele osób chce jednocześnie schudnąć i przy okazji zbudować muskularną sylwetkę. Chcąc zbudować mięśnie, musimy dostarczać organizmowi więcej kalorii niż potrzebuje. Właśnie dlatego musimy jeść zdrowo, często, a przede wszystkim pamiętać o posiłku potreningowym.

Głównym budulcem mięśni jest białko, które dodatkowo odpowiada za regenerację mięśniową. Ten makroskładnik jest obowiązkowy w posiłkach po aktywności fizycznej – znajdziemy go w serach białych, jajach, czy też mięsie. Jeśli nie jesteśmy w stanie stworzyć posiłku białkowego z naturalnych składników, wówczas możemy skorzystać z dobrodziejstw odżywek białkowych. Z ich pomocą możemy stworzyć przepyszne koktajle, które wcale nie przypominają typowego fit posiłku.

Czy pamiętasz o technice?

Sposób wykonywania ćwiczeń również nie pozostaje bez znaczenia w kontekście efektów. Gdy nie dbamy o technikę, wiele ćwiczeń zupełnie traci sens, a dodatkowo możemy narazić się na kontuzję. Każdy trening musi być przemyślany, a gdy nie wiemy, w jaki sposób wykonać dane ćwiczenie, powinniśmy sięgnąć po poradę od profesjonalisty lub po prostu zobaczyć demonstrację na Internecie.

Gdy mówimy o technice, warto nawiązać do ćwiczeń na pośladki. Jednym z najpopularniejszych ruchów jest odwodzenie nogi do tyłu. Ćwiczenie wydaje się banalnie proste, a w rzeczywistości, jeśli nie skupimy się na wyczuciu mięśni, wówczas możemy machać nogą w nieskończoność i żadnych efektów nie będzie. Jeśli dana aktywność ma skupiać się na wybranej partii mięśniowej, my również musimy robić to świadomie i ciągle starać się napinać dane mięśnie.

Rzucanie się na ogromny ciężar

Kluczem do sukcesu na siłowni jest progres! Zaczynamy od obciążenia w postaci masy własnego ciała, później przechodzimy na gumy oporowe i małe hantelki, a dopiero z czasem zabieramy się za pracę z ogromną sztangą. Jeśli już na samym początku wybierzemy duże obciążenie, z którym wykonamy zaledwie 2 powtórzenia i nie będziemy mieli siły na dalszą aktywność, wówczas nie możemy mówić o rozwoju. Co więcej, gdy nasze ciało nie jest przyzwyczajone do dużych obciążeń, możemy sprowadzić na siebie problemy zdrowotne.

Codzienne nawyki

Praca, dom, trening na siłowni, a czy masz czas na odpoczynek? Prawidłowa regeneracja to podstawa. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób nie dba o jakość swojego snu, nie znajduje czasu na relaks. W wielu przypadkach właśnie to jest powodem nikłych efektów aktywności fizycznej.

Wszystko jest dla ludzi, ale spożywanie dużych ilości alkoholu, czy też palenie papierosów znacznie obniża naszą kondycję oraz wytrzymałość. Nie musimy od razu rezygnować ze wszystkiego, ale przynajmniej postarać się ograniczyć to, co negatywnie wpływa na nasze zdrowie.

Regularne badania

Badania profilaktyczne z roku na rok tracą na popularności. Wiele schorzeń może wpływać na nasze gorsze samopoczucie, powodować zatrzymywanie wody w organizmie, czy też zwiększone gromadzenie się tłuszczu. Odpowiednio dobrane leczenie może znacząco zmienić nasz punkt widzenia i pokazać, że może niekoniecznie wina leży w złym treningu, lecz po prostu wynika ze stanu naszego zdrowia, o które musimy zadbać.

Podsumowując, na brak efektów ćwiczeń wpływa wiele czynników. Podstawą jest cierpliwość, sumienność i regularność – stworzenie wymarzonej sylwetki wymaga pracy oraz czasu, dlatego też nie należy zniechęcać się zaledwie po miesiącu spędzonym na siłowni.