Różne twarze depresji i różne twarze nasze

Różne twarze depresji i różne twarze nasze

18 czerwca 2021 0 przez Redakcja

Depresja charakteryzuje się zespołem objawów, którym towarzyszy szereg dolegliwości. Do najbardziej widocznych należy smutek, apatia, osłabienie, brak energii, niska samoocena i brak wiary w sens życia i w wyzdrowienie. Brak sił, przygnębienie, pesymizm niejednokrotnie wytrąca osobę cierpiącą z rytmu życia rodzinnego, zawodowego i społecznego.

Twarze depresji
Depresja może być lekka, średnio zaawansowana lub silna. Różnie ludzie przeżywają stany depresyjne. Jedni dyskretnie dzielą się swoim stanem zdrowia z innymi i proszą o pomoc lub sami szukają pomocy u lekarza specjalisty lub u psychologa. Lecz niestety takich osób jest mało.
Są też tacy chorzy, którzy złym stanem swojego zdrowia zamęczają rodzinę i przyjaciół z jednoczesnym uporem przed spotkaniem z lekarzem. W takim przypadku środowisko staje się męczennikiem i w dodatku jest bezradne, gdyż chory nie chce się leczyć, choć wie, że czuje się źle.
W przypadku lekkiej depresji, a nawet depresji średnio zaawansowanej chory potrafi ją maskować za pomocą na przykład uśmiechu. Lecz uśmiech ten różni się od uśmiechu spowodowanego radością, bo jest on inny, nieukazujący emocji. Takie bezuczuciowe uśmiechanie się kryje ogromne cierpienie psychiczne duchowe i fizyczne.
Ukryta depresja niejednokrotnie prowadzi do jeszcze większego pogłębienia dolegliwości, a nawet może prowadzić do śmierci samobójczej. Dlatego każdy z nas powinien być wyczulony na brak energii, zamknięcie się w sobie i odcięcie od świata zewnętrznego oraz na smutny uśmiech znanej nam osoby, o której wiemy, że kiedyś zachowywała się zupełnie inaczej.
Choć ciężka depresja niesie ze sobą poczucie winy i grzeszności, to jednak wiara w Pana Boga i w Jego Moc uzdrowienia wpływa bardzo dobrze na osobę ciepiącą na depresję. Tym bardziej, gdy potrafi ona całe swoje życie i swoje zdrowie powierzyć w miłosierne ręce Pana Jezusa. Wiara i ufność w Miłosierdzie Boże wprowadza spokój i daje szybsze efekty leczenia z depresji.

Jak jeszcze odróżnić depresję od zwykłego smutku?
Człowiek może być smutny i przybity z różnych powodów, jak np. śmierć bliskiej osoby, rozwód, bankructwo, choroba własna lub choroba w rodzinie. Wtedy jest smutny, lecz jest to tak zwany zdrowy smutek, jeżeli tylko nie niesie ze sobą innych dolegliwości.
Lecz, gdy smutkowi i przybiciu nie towarzyszą powyższe sytuacje, to wtedy jest prawdopodobieństwo depresji, która może wystąpić samoistnie, nawet bez konkretnej przyczyny.
U ludzi mogą również występować krótkie epizody depresyjne spowodowane np. utratą ukochanego zwierzęcia, utratą racy, zdradą przyjaciela lub spowodowane innymi drobniejszymi jeszcze wydarzeniami. Z takiej depresji osoba jest w stanie wyjść samodzielnie lub przy pomocy psychologa. Taka depresja sytuacyjna nie trwa długo, gdyż zazwyczaj od kilku godzin lub kilku dni do miesiąca. Bo jest to smutek, jak najbardziej realny i nawet potrzebny, aby wyrazić swoje emocje. Stan taki uwarunkowany jest bieżącymi przeżyciami, które szybko znikają. Nie jest on żadnym zaburzeniem zdrowia psychicznego, lecz czymś jak najbardziej naturalnym dla czującego człowieka.

Co z depresja po pierwszym epizodzie?
Osoby, u których pojawił się raz mocny epizod depresyjny obarczeni są ryzykiem nawrotu tej choroby. Ryzyko to sięga od 50% do 80%. Natomiast gdy osoba przeżyła dwa epizody depresyjne, to ryzyko nawrotu wynosi od 80% do 90%.
Depresję trzeba leczyć tym bardziej, że dziś są skuteczne metody leczenia tej choroby. Można leczyć ją także profilaktycznie i wtedy ryzyko nawrotu zmniejsza się nawet trzykrotnie.